Sen zimowy
Jakoś do wierszy nie mam głowy,
nic się nie dzieje dookoła,
śpię chyba jeszcze snem zimowym,
nie słyszę, że mnie wiosna woła...
A przecież słońce, trawka, kwiatki
wszystko się już do życia budzi,
zakwitną mlecze i bławatki,
ziemia zapomni już o grudzie.
Kochana, wiem, marudzę trochę,
ale tak dawno nie pisałaś...
to może jeszcze zimowym śpiochem
pobędę sobie... aż do maja?
Zawartość tej strony jest wartością intelektualną, chronioną prawem autorskim.
Nie dopuszcza się kopiowania, przetwarzania bądź modyfikowania zawartych tu treści bez zezwolenia.
Cytowanie wyłącznie z podaniem autora.
Wierszy z zakładki "Dedykacje" proszę nie cytować.
Kontakt:
Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk
e-mail: marteusz@gmail.com Design by morigan © 2010 All rights reserved