Rozmowa z Aniołem Stróżem

Spytałam mojego Anioła Stróża:
Co słychać na łąkach niebieskich?
Pokręcił głową: Frekwencja jest duża
i tłok tam panuje nieziemski.

Czemu, Aniele, niektórym się spieszy,
nie mieli wszystkiego, co trzeba?
Ziemskie rozkosze przestały ich cieszyć,
chcą hurtem wędrować do nieba?

Nie wiem - rzekł Anioł - świat całkiem zwariował,
na głowie stanęło dziś wszystko...
Trzeba się najpierw dobrze zastanowić,
nim zmieni się swe środowisko...

Pan Bóg ma teraz tyle spraw na głowie,
wszystkiemu już sam nie da rady,
nie wiem, co robić, może ty mi powiesz -
nie chciałbym utracić posady...

Przecież, Aniele, znasz swoją robotę -
stróżuj nam i miej nas na oku,
czuwaj nade mną, pochyl nad mym kotem -
nie będziesz na łąkach miał tłoku...



Zawartość tej strony jest wartością intelektualną, chronioną prawem autorskim.
Nie dopuszcza się kopiowania, przetwarzania bądź modyfikowania zawartych tu treści bez zezwolenia.
Cytowanie wyłącznie z podaniem autora.
Wierszy z zakładki "Dedykacje" proszę nie cytować.

Kontakt:

Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk
e-mail: marteusz@gmail.com                                                                                             Design by morigan © 2010 All rights reserved