Radość psocenia
Te nasze koty psocą jak dzieci
i wszystkie - małe, średnie i duże -
lubią z lodówki wykraść kotlecik,
zrzucić bieliznę schnącą na sznurze,
obrazków kilka trącić na ścianie,
na żyrandolu wycierać kurze,
sprawdzić, czy struny są w fortepianie,
przebiec się lekko po klawiaturze,
siedzieć cichutko, gdy je wołamy,
nagle pojawić się tuż obok nas,
zdumione pytać, kogo szukamy,
były tu przecież przez cały czas.
Psoty to wielka kocia uciecha,
o psotach kot marzy, nawet gdy śpi,
przez sen figlarnie kot się uśmiecha...
Znowu coś spsocił? A może z nas kpi?
Zawartość tej strony jest wartością intelektualną, chronioną prawem autorskim.
Nie dopuszcza się kopiowania, przetwarzania bądź modyfikowania zawartych tu treści bez zezwolenia.
Cytowanie wyłącznie z podaniem autora.
Wierszy z zakładki "Dedykacje" proszę nie cytować.
Kontakt:
Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk
e-mail: marteusz@gmail.com Design by morigan © 2010 All rights reserved