Mała czarna

Ta kocica, czarna, mała
znowu na mnie nafukała,
lecz zasady swoje mam
i nie bijam kocich dam.

Czasem szczerą mam ochotę
pograć z nią jak z kotką kotek,
dać jej porządnego klapsa,
bo traktuje mnie jak łapsa...

Nie, ja jestem dżentelmenem
i już raczej się nie zmienię,
myślę, że już przyszła wiosna
i kocica jest zazdrosna...

Nikt jej wiersza nie napisze,
do snu nikt jej nie kołysze,
kot nie wzdycha do niej żaden,
to niech fuka, mały diabeł.



Zawartość tej strony jest wartością intelektualną, chronioną prawem autorskim.
Nie dopuszcza się kopiowania, przetwarzania bądź modyfikowania zawartych tu treści bez zezwolenia.
Cytowanie wyłącznie z podaniem autora.
Wierszy z zakładki "Dedykacje" proszę nie cytować.

Kontakt:

Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk
e-mail: marteusz@gmail.com                                                                                             Design by morigan © 2010 All rights reserved