Dla Dyzia z Krakowa:

niech się dobrze chowa
niczego się nie boi,
niech psoci i broi -
jak skończy, to od nowa.

Mleka kałuża,
to frajda duża,
niezła zabawa,
bo Dyzio-ssawa
moczy nos i odnóża



Zawartość tej strony jest wartością intelektualną, chronioną prawem autorskim.
Nie dopuszcza się kopiowania, przetwarzania bądź modyfikowania zawartych tu treści bez zezwolenia.
Cytowanie wyłącznie z podaniem autora.
Wierszy z zakładki "Dedykacje" proszę nie cytować.

Kontakt:

Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk
e-mail: marteusz@gmail.com                                                                                             Design by morigan © 2010 All rights reserved