Bajka o złotej myszce
Pewnego dnia przez okno
kot patrzył i się głowił,
czym mógłby dziś się zająć,
gdy nagle myszkę złowił.
Złowiłeś złotą myszkę -
nie miej serca z kamienia,
jeśli mi zwrócisz wolność,
spełnię twe trzy życzenia!
Ty jesteś złotą myszką?
Cieszę się, że nie muchą -
wtedy by twoja wpadka
nie uszła ci na sucho!
Kocie - naciśniesz guzik,
który ci zaraz wskażę,
zobaczysz piękne rzeczy,
świat cały ci pokażę!
I wtedy nasz bohater
wreszcie się zorientował,
że mysz nie była złota,
ale komputerowa...
Zawartość tej strony jest wartością intelektualną, chronioną prawem autorskim.
Nie dopuszcza się kopiowania, przetwarzania bądź modyfikowania zawartych tu treści bez zezwolenia.
Cytowanie wyłącznie z podaniem autora.
Wierszy z zakładki "Dedykacje" proszę nie cytować.
Kontakt:
Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk
e-mail: marteusz@gmail.com Design by morigan © 2010 All rights reserved